Przedwiośnie na Pojezierzu

Na Pojezierzu Drawskim mamy wreszcie wiosnę.

Podczas gdy bezlistne korony drzew wciąż przywodzą na myśl nie tak dawną zimę, przyziemna warstwa leśnego runa zaczyna żyć we własnym tempie. W grądach i buczynach na Pojezierzu Drawskim sezon wegetacyjny rozpoczyna się od masowego wysypu kwiatów należących do tzw. aspektu wiosennego. Niekiedy już w marcu pośród opadłych liści pojawiają się białe dywany, utworzone przez zawilce gajowe, pośród których gdzieniegdzie wyrasta ich krewniak – zawilec żółty wraz z nieco podobnym do niego ziarnopłonem wiosennym. Oprócz biologicznego pokrewieństwa, te trzy gatunki łączy coś jeszcze: wszystkie zawierają toksyczną substancję ranunkulinę, która po kontakcie ze skórą może powodować obrzęki i piekący ból, a w przypadku przedostania się do dróg pokarmowych – stany zapalne błony śluzowej, krwawienie, a nawet uszkodzenie nerek. W towarzystwie wspomnianych gatunków można spotkać skromniejszą krewniaczkę lilii – złoć żółtą. W zacienionych miejscach występują: przylaszczka pospolita i barwinek, do niedawna podlegający ochronie gatunkowej. 

W kwietniu rozwijają się charakterystyczne, żyłkowane kwiaty szczawika zajęczego, znajdujące zastosowanie w ziołolecznictwie. Liście szczawika posiadają zdolność składania się na podobieństwo parasolek – jest to zjawisko zwane snem roślin, ponieważ występuje głównie w nocy lub podczas bardzo pochmurnych dni. W miejscach podmokłych i przy brzegach potoków spotyka się niepozorną śledziennicę skrętolistną. Jest to daleka kuzynka bergenii, uprawianej w ogrodach, a jej nazwa nawiązuje do dawnego zastosowania w leczeniu schorzeń śledziony. Na koniec należy wspomnieć o przebiśniegach, znanych nie tylko z przydomowych ogrodów, lecz też z leśnych przydroży. Śnieżyczka przebiśnieg, bo tak brzmi pełna nazwa, do 2014 r. objęta była ścisłą ochroną gatunkową, a obecnie podlega ochronie częściowej. Znalezienie przebiśniegów rosnących na naturalnych stanowiskach zdarza się bardzo rzadko. Te, które spotykamy w lasach, na ogół rosną w miejscach, gdzie przed laty znajdowały się nieistniejące już dziś domostwa lub wiejskie cmentarze.